Pisankowe cuda - warsztaty wielkanocne w Stokrotkach
Pani Bogumiła zawitała również na warsztatach wielkanocnych w Stokrotkach. Tutaj również opowiadała ciekawie na temat lubelskich zwyczajów świątecznych, a zwłaszcza o charakterystycznych dla województwa lubelskiego pisankach krzczonowskich. Pierwszym krokiem do zrobienia takiej pisanki jest wybranie najlepszego jajka - powinno być białe, żeby wzory były bardziej kontrastowe. "To jajko pisane woskiem - stąd nazwa pisanki – bo pisane woskiem na jajku. Wosk jest pszczeli, później jajko jest barwione w barwnikach lub jak mówi tradycja – w obierkach z cebuli czy w korze dębowej. Są na nich tradycyjne wzory, jak: wiatraki, ślimaki, gałązki czy pawie piórka" – opowiada Bogumiła Wójcik, twórczyni ludowa. Przygotowanie jednej pisanki trwa około godziny. Można zrobić ją na jajku kurzym, gęsim, a nawet strusim. W czasie warsztatów dzieci wraz z rodzicami stworzyły przepiękne kolorowe pisanki - oprócz kolorowego barwnika zastosowano tutaj technikę malowania jajka flamastrami. Na jajkach pojawiły się króliczki, kotki, kwiatuszki i serduszka - każda pisanka prezentowała się pięknie i będzie niewątpliwie ozdobą wielkanocnych koszyczków.