Tań­co­wała igła z nitką w Fasol­kach

W listo­pa­dzie Fasolki zapo­znały się z zawo­dem kraw­co­wej i pro­jek­tanta mody. Ze zdo­bytą na zaję­ciach wiedzę teo­re­tyczną, Fasolki posta­no­wiły udać się do pobli­skiego zakładu kra­wiec­kiego, aby spraw­dzić wszystko w prak­tyce. Dzieci miały okazję zoba­czyć, jak powstaje mun­du­rek do szkoły, jak się zszywa spodnie. Zoba­czyły rów­nież nie­zbędne narzę­dzia do pracy kraw­co­wej: duży stół, żelazko, miarka kra­wiecka, przy­mie­rzal­nia, mnó­stwo kolo­ro­wych nici, mane­kin, maszynę do obrzu­ca­nia, maszyny do szycia, itp. Z dużym zain­te­re­so­wa­niem przy­glą­dały się pracy pań. Na miej­scu znaj­do­wała się rów­nież pasman­te­ria, w której Fasolki zaku­piły kolo­rowe muliny, guziki. Po powro­cie do przed­szkola sala zamie­niła się w pra­cow­nię kra­wiecką. Z kolo­rowego filcu powstały dla każ­dego dziecka zabawka. Od początku dzieci uczest­ni­czyły w ich powsta­wa­niu. Rozry­so­wa­nie pro­jektu na kartce, wycię­cie formy, zszy­wa­nie, wypeł­nia­nie w środku watą, przy­szy­wa­nie dodat­ków. Fasolki rów­nież miały okazję zapro­jek­to­wa­nia ubra­nia. Po otrzy­ma­niu syl­wetki modela, ryso­wały ołów­kiem pro­jekt ubra­nia (nie­któ­rzy potrze­bo­wali nie­wiel­kiej pomocy, inni radzili sobie sami), wyci­nały go i przy­kle­jały na modela. Pow­stały bardzo ory­gi­nalne i pomy­słowe pro­jekty. Fasolki uczest­ni­czyły rów­nież w zaba­wie mate­ma­tycz­nej z metrem kra­wiec­kim. Każde dziecko wybie­rało sobie wstążkę z pośród kilku wstą­żek różnej dłu­go­ści. Następ­nie za pomocą metra kra­wiec­kiego odmie­rzało dłu­gość (pamię­ta­jąc o popraw­nym przy­ło­że­niu metra) i przy pomocy nauczy­ciela odczy­ty­wały jej dłu­gość. Po zmie­rze­niu wszyst­kich ukła­dały pocięte wstążki od naj­krót­szej do naj­dłuż­szej.